Oznacza to, że na pewno przez kilka lat będzie można w tym pięknym miejscu prowadzić działania pro-publico bono. Jest to sukces wszystkich ludzi dobrej woli, a przede wszystkim osób, które aktywnie włączyły się do działań w chwilach trudnych.Galeria Szyb Wilson jako miejsce jest wspólne.Wszyscy artyści, ludzie sztuki, środowisko poprzez swój zachwyt tą przestrzenią i pracą twórczą doprowadzili to miejsce do takiej rangi jaką jest teraz. Jest rozpoznawalne w całej Polsce i nie tylko, ma swój ponadregionalny charakter. G.Sz.W. jest również przykładem, że obiekty postindustrialne, których w województwie jest wiele, nie muszą stawać się ruiną, lecz mogą służyć w nowej odsłonie. To miejsce stało się tego dobrym przykładem, że daliśmy radę i jest to także przykład dla wielu pasjonatów i entuzjastów.
Przez te 12 lat odbyło się tu kilkaset wystaw indywidualnych i zbiorowych, koncertów, eventów, spotkań. Stroną merytoryczną i opieką duchową zajmuje się specjalnie powołana Fundacja Eko – Art SILESIA, która jest też inicjatorem wielu zdarzeń, jak chociażby ostatnich wystaw np. międzynarodowej Out of Ostrale – pokaz sztuki w postindustrialnych miejscach i również Międzynarodowego ART NAIF FESTIWAL – festiwalu sztuki naiwnej, który odwiedzany jest bardzo licznie (kilka tysięcy zwiedzających, a wystawia się kilkudziesięciu twórców z całego świata).
Należy powiedzieć, że ilość działań artystycznych jest wiele i są różnorodne, każdy wolny artysta, muzyk, performer, fotografik, rzeźbiarz, malarz ma tu drzwi otwarte (w roku jest kilkadziesiąt działań artystycznych).To właśnie oni kształtują charakter tego miejsca.
Podziękowanie dla wszystkich za akcję solidarności i pomocy dla czynności oficjalnych, ludzi i urzędów, przyjaciół tego miejsca, mediów, osób przychylnych, stowarzyszeń, fundacji, nie sposób wszystkich tu wymienić.
Bo dobro jest wspólne.
Za cały zespół galerii.
Pozdrowienia!
J. Bros - przewodniczący Rady Programowej Galerii Szyb Wilson
Monika Paca - Prezeska Fundacji Eko Art. Silesia