Art Naif Festiwal ponownie wychodzi na ulice! W niedzielę 14 lipca w katowickim Nikiszowcu kolejny raz będzie można spotkać artystów z całego regionu, kupić niepowtarzalne wyroby rękodzieła i posłuchać muzyki. A to wszystko w wyjątkowym otoczeniu domów z czerwonej cegły.
Na to jedno niedzielne popołudnie Nikiszowiec zamieni się w dzielnicę artystów. Swoje prace pokażą śląskie grupy plastyczne, w tym najsłynniejsza z nich, Grupa Janowska. Będzie okazja podejrzeć malarzy przy pracy, zobaczyć galerę ich obrazów, a jeśli nam się spodobają, to także je kupić. Artyści-amatorzy również zaproszeni są do wspólnego malowania – wystarczy przynieść farby i płótno!
Oprócz dzieł sztuki będzie można podziwiać również rękodzieło. Kto więc ma ochotę zaopatrzyć się w oryginalne zabawki, ubrania, dekoracje do domu, może wybierać wśród kilkudziesięciu propozycji. Najwięcej będzie stoisk z biżuterią, nie tylko tradycyjną, ale też ze szkła, metalu, drewna, sznurka i wszystkiego, co fantazja projektanta podpowie. Wielu wystawców po raz kolejny pojawi się na tej imprezie i ma już swoich stałych klientów.
Tegoroczny ArtJarmark to jednak nie tylko sztuki plastyczne, ale także teatr. Kto nie był na premierze „Małego księcia” w Galerii Szyb Wilson (reż. Alina Chechelska, aktorka Teatru Śląskiego) będzie mógł zobaczyć pojedyncze scenki w Nikiszowcu, a nie tylko najmłodszych uczestników z pewnością rozbawi śląski teatrzyk kukiełkowy.
Dzieci do wspólnej zabawy zaproszą clowni, pokażą jak chodzi się na szczudłach, a także pomogą zamalować rynek kredą i nauczą puszczać gigantyczne bańki mydlane. Na skwerku przy kościele na młodych artystów będą czekać warsztaty plastyczne, w tym szansa spróbowania swoich sił w malarstwie na sztalugach.
Wszyscy będą mogli wziąć udział w tradycyjnych zabawach podwórkowych, zmierzyć się w konkursach zręcznościowych i dotyczących śląskich zwyczajów. A ponieważ Nikiszowiec ciągle jest znany głównie z tego, że jest... znany o godzinie 16.00 (zbiórka przy poczcie) po tej wyjątkowej dzielnicy oprowadzi przewodnik i opowie co nieco o jej historii.
Nie zabraknie i czegoś pysznego. Pojawi się słodkie wspomnienie dzieciństwa – wata cukrowa, słodkości, grill i aromatyczna kawa serwowana z samochodu-kawiarenki, warto wypatrywać jej na ulicach śląskich miast nie tylko tego jednego dnia! Cały dzień w wakacyjną i relaksacyjną atmosferę będzie wprowadzać muzyka na żywo.
***
Wszystkie osoby, które chciałyby pokazać i sprzedawać swoje prace - plastyczne lub rękodzieło - podczas ArtJarmarku, prosimy o kontakt mailowy: projekty@szybwilson.org. W zgłoszeniu należy podać, co będą Państwo wystawiać wraz ze zdjęciami lub linkiem do strony/facebooka, ile miejsca Państwo potrzebują i czy dysponują namiotem.