Z ich muzyką łączy się dramatyczna historia. Rodzice sióstr rozwiedli się w 1985 roku, kiedy dziewczynki miały kilka lat.  Czternastoletnią Sierrę  matka wyrzuciła z domu. Ojciec zapisał ją wtedy do szkoły z internatem. Od tego czasu siostry nie miały ze sobą kontaktu. W 2000 roku Sierra rozpoczęła studia w Paryżu, mieszkając w dzielnicy Montmartre. Bianca studiowała lingwistykę i socjologię, intensywnie rozwijając zainteresowania sztuką i pisarstwem. W 2003 roku pojawiła się nieoczekiwanie u siostry w Paryżu. Tak narodziło się CocoRosie. Pierwszy krążek „La Maison de Mon Rêve” siostry nagrały w łazience Sierry, gdzie była najlepsza akustyka. Płyta zawierała dziwaczne piosenki nagrane na dziecięcych zabawkach czy garnkach. Po wydaniu płyty siostry Casady stały się nierozłączne. Jeszcze w tym samym roku nagrały singiel „Beautiful Boyz” (wspólnie z Antonym Hegartym), a w 2005 roku ukazał się drugi album „Noah Ark”. Kolejny, „The Adventures of Ghosthorse and Stillborn”, ukazał się dwa lata później. W  2013 roku duet wydał krążek „Tales of A GrassWidow”.

 

Koncert CocoRossie w niedzielę 8 września o godz. 20.30 w Galerii Szyb Wilson w Katowicach-Janowie. Bilety w cenie 50 zł można już kupować w serwisie ticketportal.pl