Czy istnieje sztuka dla wszystkich? Babci z wnuczką, starszego profesora i młodej nauczycielki, studentów i nastolatków oraz ich rodziców? Po raz kolejny będzie można przekonać się, że jest to możliwe, bo już 14 czerwca w katowickiej Galerii Szyb Wilson rozpoczyna się kolejny Art Naif Festiwal!

To już szósta edycja wydarzenia, dzięki któremu na Śląsku pokazywana jest sztuka naiwna z całego świata – nie ma w tym stwierdzeniu ani odrobiny przesady, ponieważ pojawią się prace ponad 200 twórców z 32 krajów, m.in. Burkina Faso, Australii, Japonii, Brazylii, Kuby, Haiti, kilkunastu krajów europejskich (w tym także Polski) oraz, oczywiście, Argentyny – bo kultura tego państwa jest motywem przewodnim tegorocznego festiwalu. Na wystawie przeważa malarstwo, ale w kolejnych latach pojawia się coraz więcej rzeźby, a także ceramiki. W tym roku organizatorzy postanowili również rozwinąć współpracę z innymi instytucjami i muzeami regionu, a także z Kutna, Łodzi czy Łęczycy, które udostępniły część swoich zbiorów. Na uwagę zasługują zwłaszcza tematyczne wystawy rzeźby, poświęcone przedstawieniom anielskim czy diabłu Borucie, a małych gości z pewnością zainteresuje targ kutnowski.

Festiwal rozpocznie się 14 czerwca o godz. 18.15. Jak zwykle nie będzie to zwykły wernisaż, ale prawdziwe święto miłośników sztuki i artystów, którzy zawsze bardzo licznie zjawiają się na tym wydarzeniu. W południowoamerykański klimat wprowadzi uczestników pokaz tanga oraz koncert Magdy Navarrete, która poprowadzi słuchaczy szlakiem knajpek i barów miast Ameryki Łacińskiej.

Argentyńskie motywy będą widoczne na obrazach, również polskich twórców, którzy chętnie wykorzystali temat tanga w swoich pracach, ale również wśród wydarzeń towarzyszących: dwa sobotnie lipcowe przedpołudnia poświęcone będą warsztatom tanga, pojawi się także kino argentyńskie.

Tradycyjnie już w ramach Festiwalu odbędzie się Afrykamera – festiwal współczesnego kina afrykańskiego, a podczas niego niespodzianka – warsztaty robienia afrykańskich szyldów... fryzjerskich.

Nie może zabraknąć także ArtJarmarku, 14 lipca to kolejna odsłona ulicznej imprezy w Nikiszowcu, podczas której będzie można poznać śląskich artystów, kupić wyroby rękodzieła, a także pobawić się w tradycyjne gry uliczne. Ten ostatni punkt przeznaczony jest raczej dla najmłodszych, dla nich także przygotowano warsztaty plastyczne w każdą festiwalową środę. Dzień po wernisażu będzie miała miejsce premiera „Małego księcia” w reżyserii aktorki Teatru Śląskiego, Aliny Chechelskiej – to kolejna propozycja dla dzieci, która z pewnością spodoba się i rodzicom.

Zanim ktoś uda się na Festiwal, warto także nieco naświetlić, czym jest sztuka naiwna, tak często mylona z ludową czy też wrzucana do jednego worka z nieprofesjonalną. Bycie artystą naiwnym nie oznacza braku formalnego wykształcenia, a jedynie przyjęcie pewnej konwencji stylistycznej, w dużym uproszczeniu polegającej na stosowaniu żywych kolorów, wyraźnych konturów, braku perspektywy. Jest to sztuka, która, aby przemawiała do serc widzów (a to w niej najważniejsze), wymaga zachowania dziecięcego spojrzenia i naiwności, ale połączonych z warsztatem dojrzałego twórcy.

Kto chciałby dowiedzieć się więcej, koniecznie musi odwiedzić festiwalową wystawę, a będąc w Szybie Wilson warto pamiętać o głosowaniu na ulubionego twórcę – artysta z największą liczbą głosów namaluje obraz promujący kolejny Festiwal. Wystawa VI Art Naif Festiwalu potrwa do 14 sierpnia. Na wszystkie wydarzenia (także na wystawę) wstęp wolny.